Lody jagodowe

Kupiłam ostatnio w Pepco pojemniki do robienia lodów.

Dziś je wypróbowałam, i wiem, że muszę kupić więcej, żeby w zamrażarce mieć zapas na lato :) (widziałam tez w Ikea , w innym kształcie, bardziej klasycznym)

Co będzie potrzebne do zrobienia lodów jagodowych - dwa składniki :

- jogurt naturalny

- dżem jagodowy ( lub jagody i cukier) 

Wszystko!

Jogurt i dżem jagodowy zmieszałam za pomocą blendera, wlałam w pojemniki do zamrażania i schowałam do zamrażarki na około 3 godziny. Po tym czasie lody były gotowe.

A jakie smaczne i zdrowe!

 Trzeba tylko pamiętać aby nie wyrzucać patyczków :) Tylko umyć i ponownie wykorzystać ;D

ciastka z czekoladą

Kolejny przepis z programu Pyszne 25. Szybkie i smaczne kruche ciacha z czekoladą i orzechami!

składniki:
-120 g miękkiego masła
-80 g cukru
-1 jajko
-250g mąki (ja użyłam pół na pół mąki pszennej i pełnoziarnistej)
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 tabliczka czekolady deserowej
-50 g posiekanych orzechów włoskich

Wszystkie składniki połączyć za pomocą miksera , na końcu dodać orzechy i czekoladę. 
Formować kulki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Spłaszczyć kulki.
Włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piec ok 10-15 min.
Poczekać aż ostygną i jeść :) 

Smacznego!

ciastka w piegi

Po długiej nieobecności powracam ze słodkościami :)
Proponuję super przepis na proste i smaczne kruche ciasteczka z M&Ms-ami .
Przepis wzięłam z programu "Pyszne 25".

Składniki:
-150 g miękkiego masła
-150 g cukru
-300 g mąki
-1 jajko
-2 łyżeczki cukru waniliowego
-pół łyżeczki sody
-100 g cukierków M&Ms.

Wszystkie składniki -OPRÓCZ CUKIERKÓW - zmieszać za pomocą miksera.
Z powstałego ciasta formować niewielkie kulki i rozpłaszczać je.
Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układać ciastka.
Na każdym ciastku ułożyć kilka cukierków i je lekko wcisnąć w ciasto.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piec około 15 min.
Wystudzić na kratce i zajadać.
Najlepiej smakują z herbatą :)
Smacznego!

P.s. kolejny przepis który się pojawi będzie na te ciasteczka z czekoladą które widać powyżej :)

Domowe bułeczki drożdżowe

Szybkie, zdrowe, smaczne i pożywne.
Domowe bułeczki drożdżowe z mąki - pół na pół- pełnoziarnistej pszennej i pszennej tortowej.

 Składniki:
- 15 g świeżych drożdży
- 400 ml letniej wody
- łyżeczka soli
- mąka pełnoziarnista
- mąka tortowa
- 2 łyżki oleju


Do miski wlać 200 ml wody, pokruszyć drożdże, dodać sól i garść mąki tortowej.
Odstawić w ciepłe miejsce i przykryć suchą ściereczką.
Po około 20 minutach dodać do miski z zaczynem drożdżowym kolejne 200 ml wody, 2 łyżki oleju (u mnie rzepakowy), wymieszać i dodawać mąkę.
W sumie około 400 - 500 g (pół na pół pełnoziarnista i tortowa) dodać tyle mąki, aby powstała masa nie klejąca się do dłoni.
Wyrobić ciasto , odstawić na chwilę aby trochę wyrosło, ja odstawiłam na jakieś 15 minut.
Rozgrzać piekarnik do 220 stopni.
Na blachę wyłożyć papier do pieczenia, z ciasta formować kulki i układać w odstępach od siebie.
Włożyć do piekarnika i piec aż się lekko zarumienią - około 15-20 min ( w zależności od wielkości bułek) trzeba do nich zaglądać.
Wyjąć z pieca, poczekać aż trochę przestygną i można jeść :)

Jeśli nie wykorzystacie całego ciasta można je przechowywać w lodówce
( ja zwykle przechowuję 1 dzień i piekę świeżą porcję na drugi dzień )
Można też surowe ciasto mrozić. 

 Można zajadać na sucho, z masłem lub przygotować kanapki.
Moim dziewczynom smakują te buły, a ja wiem, że do ich brzuszka trafi nieco błonnika :)
Smacznego!

kruche ciastka maślane z dżemem

 Powinny być wyciskane ze szprycy, ale moja plastikowa nie dała rady :D szykuję się do zakupu takiej porządnej, która podoła temu zadaniu, wtedy będą ładniejsze, ale smak już jest ok!
Kruche, maślane, najlepsze z herbatą!

Potrzebne będą:
- 3 szklanki mąki
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 żółtka
- 3/4 szklanki cukru pudru (z cukrem kryształem też się udaje)
- 250 g miękkiego masła
- sok z pół cytryny lub pomarańczy (opcjonalnie)
- gęsty dżem

Wszystkie składniki połączyć ze sobą  - OPRÓCZ DŻEMU!
Z ciasta uformować kulki, rozpłaszczyć na grubość około pół cm i nakładać po mniej więcej  pół łyżeczki dżemu na wierzch.
Można też rozwałkować, podsypując mąką, i wycinać kształty. 
Część zrobiłam z dżemem , część bez.
Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 180 stopniach około 10-15 min aż się zarumienią na złoto.
Poczekać aż przestygną i zajadać ze smakiem :)
Można przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiku, ale nie wiem jak długo, bo u mnie leżały maxymalnie 2 dni :)

P.s. a z pozostałych białek można zrobić bezy :)
      Przepis na bezę następnym razem :)

SMACZNEGO!

Gołąbki

Moje pierwsze w życiu! (no dobra- drugie, bo robiłam je też tydzień temu)
Nie robiłam ich dotąd bo wydawały mi się strasznie pracochłonne.
No nie powiem, to nie to samo co zrobienie babki , wrzucenie wszystkiego do miski, zmiksowanie i upieczenie, no nie oszukujmy się , trzeba się trochę pobawić, ale warto!
Robiłam je z kapusty włoskiej, bo z tego co słyszałam, jej liście szybciej miękną podczas gotowania.

Składniki:
- kapusta włoska
- ryż (2 torebki)
- mięso mielone (500 g)
- 2 cebule
- 1 jajko
- sól, pieprz , majeranek,
- czosnek (3 ząbki)
- maggi lub sos sojowy
- koncentrat pomidorowy (słoik 190 g)
- mąka (kilka łyżek)
- liście laurowe
- ziele angielskie
- cukier

(ze średniej kapusty wyszło mi 18 gołąbków )

Ryż ugotować wg wskazówek na opakowaniu, mięso przyprawić solą, pieprzem, majerankiem, wycisnąć ząbki czosnku, oraz wbić 1 jajko i dodać do mięsa.
Cebulę pokroić w kostkę , zeszklić na oleju  i dodać do mięsa.
Wymieszać z ugotowanym ryżem.
No i farsz do gołąbków gotowy.

W dużym garnku zagotować wodę (mniej więcej połowę garnka), oddzielić liście kapusty i wrzucać po kilka do wrzątku na kilka minut (3-5) , partiami, nie wszystko na raz.
Z ugotowanych liści wyciąć zgrubienie  TU jest to idealnie pokazane, co wyciąć i jak zawijać gołąbki :)
W gotowe liście nałożyć farsz i zawijać gołąbki.

SOS.
Do garnka wlać wodę i wrzucić 4 ziela angielskie i 2 listki laurowe ( ja użyłam średniego garnka, wlałam prawie pełen garnek wody około 1,5 litra) , dodać przecier pomidorowy, zagotować.
Przyprawić solą, pieprzem, odrobiną cukru do smaku, ewentualnie dodać maggi lub kilka kropel sosu sojowego.
Pół kubka wody + mąka (kilka łyżek) - z tego zrobić zagęstnik do sosu.
Roztrzepać dokładnie żeby nie było grudek i wlać do garnka aby powstał sos.
Energicznie wymieszać.
Jeśli uzyskamy oczekiwaną gęstość to super, jeśli nie, to czynność powtórzyć :)

Gołąbki ułożyć w naczyniu żaroodpornym, 
zalać sosem i wstawić do pieca na 180stopni, piec ok 35-45 minut (bez przykrycia)
Gołąbki najlepiej smakują na drugi dzień :) jeszcze lepiej takie odsmażone na patelni, ale świeże też mają wzięcie i rozpływają się w ustach.
Smacznego! :)

Babka kajmakowa

Inspiracją do zrobienia tego ciasta była puszka masy kajmakowej. Chciałam zrobić coś co będzie jednym ciastem, nie przekładańcem, z racji braku możliwości wyjścia do sklepu, oraz z ograniczoną ilością składników.
Po przebuszowaniu przepisów na ciasto z kajmakiem natknęłam się na babkę kajmakową.
Składnikowe minimum, wszystko akurat było pod ręką i do dzieła!
Kilka modyfikacji i do dzieła! 
Babka nie w formie klasycznej babki, gdyż miałam do wypróbowania nową blachę , sprezentowaną od Kuzynki - za co dziękuję :) oraz ciasto jest spóźnionym prezentem na Dzień Babci, więc i forma miała być wyjątkowa :)

Składniki na ciasto :
-  4 jajka,
- 300 g masy kajmakowej
- 6 łyżeczek cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 280 g mąki
- 100 g masła

dodatkowo:
- 100 g masy kajmakowej
- łyżka mleka
- płatki migdałowe


Masło roztopić na małym ogniu i połączyć z kajmakiem. Odstawić do wystygnięcia.
Białka ubić na sztywno , na koniec dodać cukier i żółtka.
Dodać mąkę, proszek do pieczenia i masę kajmakowo-maślaną.
Zmiksować wszystko na gładko.

Blachę wytłuścić masłem lub olejem, posypać bułką tartą i wylać ciasto do blaszki.
Piec w 180 stopniach ok 40 minut.
Po ok 35 min sprawdzić patyczkiem, jeśli jest suchy, to ciasto jest gotowe.  

Z pozostałej masy kajmakowej zrobić polewę. Kajmak i mleko wymieszać żeby powstała jednolita polewa.
Płatki migdałowe uprażyć na suchej patelni, aż delikatnie zmienią kolor.
Polewą polać jeszcze ciepłe ciasto, posypać płatkami i gotowe.
Mi zostało trochę polewy więc zaserwuję ją jeszcze dodatkowo na każdą porcję ciasta na talerzu.

SMACZNEGO ! :) nam sssssmakowało :)

Pizza 2

(na zdjęciu powyżej ciasto mi nieco wyrosło, ale była równie pyszna co na cienkim cieście! :))

Pizza idealna ? O taaak! Znalazłam taką, której przygotowanie nie zajmuje zbyt dużo czasu i nie jest pracochłonne, od tego smak zadowala na długo . Ideał ?! Dla mnie tak!
Przepis znalazłam na blogu Basi Ritz.
Zamieniłam oliwę na olej (rzepakowy)
Podaję przepis na ciasto:

- 400 g mąki
- 15g drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju
- 400 ml letniej wody

składniki na sos ( nasz domowy przepis)
 - puszka pomidorów
- bazylia (1 stołowa łyżka)
- oregano (1 stołowa łyżka)
- 2 ząbki czosnku
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki pieprzu czarnego
(bazylia i oregano nadają się zarówno świeże jak i suszone)

Drożdże pokruszyć w misce, dodać 3 łyżki mąki, sól i 200 ml lekko ciepłej wody.
Dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na ok 20 min , żeby powstał zaczyn.

Do wyrośniętego zaczynu dodać olej, 200 ml letniej wody i pozostałą mąkę. Wymieszać i wyrobić ciasto. Z tej ilości wychodzą mi 2 duże pizze na cienkim cieście.
Ciasto podzielić na 2 części , rozwałkować i ułożyć na papierze do pieczenia.
Piekarnik rozgrzać do 250 stopni (230 stopni z termoobiegiem ).
Na dole piekarnika umieścić ruszt wybrzuszeniem do góry , tak najlepiej upiec pizzę, ale na blaszce też się udaje.

Ciasto nakłuwać widelcem, posmarować cienką warstwą sosu , ułożyć ulubione składniki i włożyć do rozgrzanego pieca. Piec 10 min (aż boki będą brązowe a na pizzy pojawią się bąble )
I gotowe! 

nie mam póki co lepszych zdjęć, ale przepis musi być na już, więc wstawiam co mam! jak tylko uda mi się strzelić lepsze - od razu zamienię :)
Smacznego!
bardzo , bardzo, bardzo! :)