Na zdjęciu z szynką kopytka, tyle że w formie kuleczek, taki dziś miałam pomysł na kluchy :)
Zapraszam na obiad, który robi się prawie sam.
Duszenie mięsa trochę trwa, trzeba jedynie od czasu do czasu zamieszać w garnku.
Ale warto być cierpliwym i doczekać się wspaniałego efektu! Który zapewnia eksplozję smaku!
Składniki trochę na oko, na wyczucie. Jeśli ktoś tak gotuje nie będzie problemu, a jeśli nie... trzeba spróbować :)
Potrzebne będą:
-szynka wieprzowa ( u mnie było około 700 g)
-2 cebule
-garść grzybów ( u mnie suszone prawdziwki i koźlaki, suszone grzyby nadadzą smaku i aromatu, ale pieczarki też mogą być)
-czerwona papryka
-przyprawy : sól, pieprz, ziele angielskie (kilka kulek) , liść laurowy (2-3 liście), zioła prowansalskie, majeranek, goździki (1-2) nadadzą fajnego aromatu.
-olej
-woda.
Do dużego garnka nalać wody (ja wlałam wody do połowy garnka) , dodać liście laurowe i ziele angielskie. Wstawić na gaz, niech się gotuje. Cebulę pokroić w piórka , zeszklić na oleju i wrzucić do garnka z wcześniej przygotowaną wodą. Następnie dodać pokrojoną w kostkę lub paski paprykę.
W przypadku użycia suszonych grzybów należy je wcześniej namoczyć aby nieco zmiękły. Natomiast świeże pieczarki - pokroić w plastry i usmażyć na oleju.Dodać do garnka.
Szynkę pokroić w plastry o grubości około 1 cm i usmażyć na rozgrzanym oleju z obu stron, aby się zarumieniły, po czym wrzucić do garnka.
Dodać pozostałe przyprawy ( sól, pieprz, majeranek, zioła prowansalskie, goździki)
Lepiej nie przesadzać z solą, bo po odparowaniu wody sos może być bardzo słony, najlepiej dodać niewiele soli, a na końcu dosolić w razie potrzeby.
Gotować wszystko pod uchyloną przykrywką, mieszając od czasu do czasu, aż woda odparuje na tyle,że sos zgęstnieje a mięso będzie kruche. W razie potrzeby podlać wodą podczas gotowania.
Opcjonalnie można też dodać sosu sojowego lub maggi .
Najlepiej smakuje z kopytkami i kiszonym ogórkiem.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz